Menu
1 / 0
Aktualności /

92. MPS: burze, 81.87 Fajdka, szybkie 400 metrów

92. MPS: burze, 81.87 Fajdka, szybkie 400 metrów

Złe warunki pogodowe nie przeszkodziły Pawłowi Fajdkowi w rzuceniu aż 81.87 i umocnieniu się na pozycji lidera światowych tabel oraz zdobyciu złotego medalu mistrzostw kraju. Bydgoskie zawody były dziś na ponad godzinę przerwane przez burze i gradobicie.

Złe warunki pogodowe nie przeszkodziły Pawłowi Fajdkowi w rzuceniu aż 81.87 i umocnieniu się na pozycji lidera światowych tabel oraz zdobyciu złotego medalu mistrzostw kraju. Bydgoskie zawody były dziś na ponad godzinę przerwane przez burze i gradobicie.

Mokra bieżnia okazała się przyjazna dla polskich szybkobiegaczek. Na dystansie 400 metrów znakomitą walkę stoczyły na ostatniej prostej Justyna Święty i Małgorzata Hołub. Panie będące od kilku sezonów podporami reprezentacyjnej sztafety uzyskały w Bydgoszczy wyniki, które są dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy – Święty zdobyła złoto z czasem 51.66, Hołub srebro wywalczyła rezultatem 51.92. Na podium stanęła jeszcze Patrycja Wyciszkiewicz – 52.26. Warto odnotować, że Justyna Święty po dzisiejszym biegu przesunęła się na 9. miejsce w europejskich tabelach sezonu 2016.

Rafał Omelko o blisko pół sekundy wyprzedził na mecie biegu finałowego na 400 metrów Łukasza Krawczyka. Złoty medalista wygraną okrasił czasem 45.57. Na mecie drugi Krawczuk uzyskał 46.01, a trzeci Jakub Krzewina czasem 46.08 wypełnił minimum na mistrzostwa Europy. Po bydgoskim czempionacie aż szósta polskich specjalistów od biegania jednego okrążenia ma minima na mistrzostwa Europy w Amsterdamie. Bieg finałowy można obejrzeć na Facebooku PZLA.

- Bardzo cieszę się ze złotego medalu. Nie ukrywam, że bieg był o miejsce, a nie o czas. Z dużymi ambicjami pojadę do Amsterdamu, by walczyć tam o jak najwyższą lokatę – obiecywał w Bydgoszczy Rafał Omelko. 

Dominację w kraju na dystansie 400 metrów przez płotki potwierdziła w Bydgoszczy Joanna Linkiewicz. Znakomicie spisująca się w tym sezonie zawodniczka trenera Marka Rożeja uzyskała dziś czas 55.55, wyraźnie prowadząc już na 100 metrów przed metą. Za jej plecami Emilia Ankiewicz czasem 56.54 drugi raz podczas mistrzostw wypełniła wskaźnik na czempionat Europy w Amsterdamie. Brązowy medal zdobyła Tina Matusińska – 56.95.

- To mój czwarty tytuł mistrzyni Polski. Cieszy fakt, że kolejny raz potwierdziłam minimum olimpijskie i, że zdążyłyśmy pobiec przed burzą – uśmiechała się po biegu Joanna Linkiewicz, która złoto zdobyła tuż przed nawałnicą, która przyszła z południa nad stadion przy ul. Gdańskiej.

Po długiej przerwie związanej z opadami i złą pogodą na starcie stanęli panowie rywalizujący na dystansie 400 metrów przez płotki. Niestety niemal równo z wystrzałem startera ponownie lunął deszcz. W trudnych warunkach, na mokrej bieżni, mistrzowi Polski Patrykowi Dobkowi z SKLA Sopot nie udało się złamać 50 sekund – złoto zdobył z czasem 50.06. Srebrny medal zdobył Robert Bryliński (50.33), trzeci był Patryk Adamczyk (50.75). Bieg ten transmitowaliśmy na żywo na profilu PZLA na Facebooku.

- Pogoda troszkę nie dopisała ale i tak jestem zadowolony z tego startu i oczywiście z tytułu – krótko podsumował swój bieg Patryk Dobek.

Karolina Tymińska przyprowadziła sztafetę SKLA Sopot na pierwszym miejscu, uzyskując na mecie biegu rozstawnego 4x100 metrów czas 44.90. Oprócz naszej znakomitej wieloboistki złotą sztafetę stworzyły Katarzyna Wesołowska, Anna Kiełbasińska oraz Marta Jeschke. Wicemistrzyniami Polski zostały panie Bojarów Białystok (45.76), a brązowe medale zdobyły sprinterki z AZS AWF Wrocław (46.04).

Po bardzo emocjonującej rywalizacji na ostatniej prostej złoty medal w sztafecie mężczyzn 4x100 metrów zdobyła ekipa Podlasia Białystok – Łukasz Nabiałek, Damian Czykier, Adrian Kamiński oraz Kamil Kryński uzyskali czas 40.32. Srebro z wynikiem 40.35 zdobyli panowie z AZS Poznań, a brąz wywalczyli sprinterzy z drugiego zespołu Podlasia (40.72).

Po zaliczeniu wysokości 2.25 Sylwester Bednarek trzykrotnie strącił 2.29 i zdobył złoty medal. Srebro dla Wojciecha Theinera (2.18), brąz zdobył Piotr Śleboda (2.13).

Skok o tyczce kobiet został przerwany w momencie, gdy poprzeczka wisiała na 4 metrach. Zawodniczki zeszły ze skoczni, a gdy po kilkudziesięciu minutach wznowiono konkurs ponownie rozpadał się deszcz i lekkoatletki były zmuszone kolejny raz opuścić rozbieg. Długi czas trwania konkursu przełożył się na wyniki – dwie srebrne medalistki, Kamila Przybyła i Agnieszka Kaszuba, pokonały 4.00. Gdy w pierwszej próbie Justyna Śmietanka strąciła 4.40 nad stadionem ponownie pojawił się deszcz, a zawodniczka z Warszawy ostatecznie zrezygnowała z kolejnych prób zdobywając złoto z rezultatem 4.20.

Mistrzynią Polski w rzucie dyskiem, dziewiąty raz w karierze, została Joanna Wiśniewska. Zawodniczka LKSu Polkowice dwukrotnie rzuciła ponad 58 metrów, a w najlepszej próbie uzyskała 58.89 – wynik ten jest słabszy zaledwie o 11 centymetrów od wskaźnika na czempionat Starego Kontynentu. Srebro zdobyła Żaneta Glanc (58.75), a trzecia była Daria Zabawska (55.94). Na czwartym miejscu zawody zakończyła posiadająca minimum PZLA na mistrzostwa Europy w Amsterdamie Lidia Augustyniak.

Mocnym uderzeniem rozpoczął konkurs rzutu młotem Paweł Fajdek. Mistrzowi świata trudne warunki pogodowe (deszcz, mokre koło) nie przeszkodziły w uzyskaniu już w pierwszym rzucie odległości 81.87 – ten wynik pozwolił umocnić się Polakowi na fotelu lidera światowych tabel. Rezultat Fajdka jest nowym rekordem mistrzostw Polski. Zawodnik Agrosu Zamość miał jeszcze tylko jedną mierzoną próbę na 78.11, a w ostatniej próbie uzyskał ok. 80 metrów, jednak młot lądował poza sektorem. Srebro zdobył dziś Wojciech Nowicki (77.09), brąz Arkadiusz Rogowski (70.87). 

- Rekord mistrzostw Polski, najlepszy w tym roku wynik na świecie. Gdyby nie przerwy byłoby jeszcze dalej, ale moje rzuty były dziś jak pogoda – zmienne. Pierwszy mocny, na zaliczenie, bo wiedziałem, że możemy nie dokończyć konkursu. Dobrze, że już wkrótce mistrzostwa Europy, tam będzie kolejna okazja, by pokazać się z mocnej strony – zaznaczył mistrz kraju Fajdek.

Serie eliminacyjne na dystansie 200 metrów wygrywały Anna Kiełbasińska (23.81), Agata Forkasiewicz (23.62) oraz Marika Popowicz-Drapała (23.53). W rywalizacji panów najlepszy czas dnia uzyskał Karol Zalewski, który wynikiem 20.63 potwierdził minimum na mistrzostwa Europy w Amsterdamie.

- Dzisiaj był tragiczny wiatr, ale jeśli jutro będzie on sprzyjał to wyniki będą świetne. Minima na Rio i Amsterdam są w zasięgu – mówiła po eliminacjach Agata Forkasiewicz.

Najlepsze czasy eliminacji biegów na 800 metrów uzyskali Paulina Mikiewicz-Łapińska (2:04.78) oraz Marcin Lewandowski (1:52.06). Na starcie mistrzostw Polski zabrakło Adama Kszczota, którego z udziału w krajowym czempionacie wykluczyło przeziębienie.

Ostatnie dekoracje odbyły się w strugach deszczu, a gdy przy wręczaniu medali najlepszym sztafetom nad stadionem rozległ się grzmot pełniący rolę konferansjera Marek Plawgo z uśmiechem przyznał, że to na cześć wygranych. Dekorację w deszczu można obejrzeć na profilu PZLA na Instagramie

Wyniki II dnia: Bydgoszcz

Bydgoszcz, Maciej Jałoszyński. Współpraca Małgorzata Reszka, Aleksandra Szczegielniak 

Powrót do listy

Więcej