Menu
1 / 2
Aktualności /

HME w Stambule: Adrianna Sułek w kursie po medal w pięcioboju

HME w Stambule: Adrianna Sułek w kursie po medal w pięcioboju
HME w Stambule: Adrianna Sułek w kursie po medal w pięcioboju HME w Stambule: Adrianna Sułek w kursie po medal w pięcioboju

Adrianna Sułek po poprawieniu rekordu życiowego w biegu na 60 metrów przez płotki, zaliczeniu 1.89 w skoku wzwyż i uzyskaniu najlepszego w karierze wyniku w hali w pchnięciu kulą – 13.89 –  jest wiceliderką rywalizacji pięcioboistek na halowych mistrzostwach Europy w Stambule. Polka ma 2962 punkty i traci 144 punkty do liderującej Belgijki Nafissatou Thiam.

Sułek już w pierwszej konkurencji, czyli biegu na 60 metrów przez płotki potwierdziła wysoką dyspozycję. Uzyskała najlepszy czas dnia – 8.21 – który dał jej 1082 wielobojowe punkty. Udane starty podopieczna Marka Rzepki kontynuowała w skoku wzwyż. W pierwszych próbach pokonała 1.74, 1.77, 1.80, 1.83 oraz 1.86. Niewielkie kłopoty pojawiły się gdy poprzeczka zawisła na 1.89, ale Sułek po kilku radach przekazanych przez szkoleniowca, zaliczyła tą wysokość w drugiej próbie. Niestety trzy skoki na 1.92 nie były już tak udane. Po przejściu na rzutnię do pchnięcia kulą Sułek poprawiła wynikiem 13.89 halowy rekord życiowy. Przed skokiem w dal i biegiem na 800 metrów jest druga i ma realne szanse na poprawienie halowego rekordu Polski. Liderką jest Nafi Thiam – Belgijka, dla której start w Stambule jest pierwszym w tym sezonie wielobojem – uzyskała odpowiednio 8.23, 1.92 oraz znakomite 15.54.

W eliminacjach sprintu Ewa Swoboda nie dała szans rywalkom wygrywając je z czasem 7.11.

Ogólnie wszystko jest w porządku. Czułam się luźno, ale wszystko przed biegiem podziało się bardzo szybko. Sędziowie kazali nam się ustawiać, było głośno i już była komenda wejścia w bloki – mówiła dziennikarzom Swoboda.

Do wieczornego półfinału bezpośredni awans uzyskała także Magdalena Stefanowicz, która z rezultatem 7.32 była czwarta w swoim przedbiegu. Do kolejnej rundy awansowała także Martyna Kotwiła (7.38).

Prowadząc od startu Anna Kiełbasińska nie miała sobie równych w biegu eliminacyjnym. Wygrała z czasem 51.77. To był najlepszy wynik pierwszej rundy, co przełoży się na dobry tor dla Polki w wieczornym półfinale.

W biegu pierwszej rundy na 400 metrów Kajetan Duszyński zajął trzecie miejsce, ale czas jaki uzyskał – 46.66 – pozwolił mu awansować do półfinału.

Zacząłem trochę tracić wiarę. Musiałem poczekać na wyniki ostatniego biegu, a tam startowali mocni zawodnicy, żeby dowiedzieć się czy wystartuję w półfinale – mówił mediom Duszyński.

Bez problemu do finału rywalizacji na dystansie 1500 metrów awansowała Sofia Ennaoui. Kontrolując bieg podopieczna Wojciecha Szymaniaka finiszowała druga z czasem 4:07.91. 

Jestem zadowolona z tego występu. Nie ukrywam, że byłam ostatnio nieco zaniepokojona moją szybkością. Brakowało błysku na ostatnich metrach, ale tutaj okazało się, ze wszystko wraca do normy. Mówiłam, że szykuję szczyt formy na mistrzostwa Europy i widać, że tak się dzieje – powiedziała po zejściu do strefy wywiadów Sofia Ennaoui.

Finał biegu na 1500 metrów pań zaplanowano na sobotni wieczór.

Żeby walczyć o medal będzie trzeba pobiec na czas w graniach 4 minut – prognozuje Ennaoui.

Na pierwszej rundzie udział w mistrzostwach Europy zakończyła druga z naszych reprezentantek, czyli Weronika Lizakowska (4:23.57).

Adrianna Laskowska rozpoczęła eliminacje trójskoku od próby przekroczonej, ale później osiągnęła 13.66 i 13.76 przesuwając się na ósme, premiowana awansem do finału, miesjce. Niestety z walki o medale wyeliminowała Polkę Litwinka Dovilė Kilty popisując się w trzeciej serii próbą na 13.83.Żadna zawodniczka nie osiągnęła wynoszącego 14.10 minimum kwalifikacyjnego – najbliżej tej sztuki była Turczynka Tuğba Danişmaz, która uzyskała 14.09.

Pełne wyniki: Stambuł

Stambuł, Maciej Jałoszyński / foto: Marek Biczyk

Powrót do listy

Więcej