Menu
1 / 0
Aktualności /

62. PZLA HMP: niedzielne emocje w Arenie Toruń

62. PZLA HMP: niedzielne emocje w Arenie Toruń

Piotr Lisek został w niedzielę halowym mistrzem Polski pokonując w Arenie Toruń poprzeczkę zawieszoną na wysokości 5.83. Daleko pchał Michał Haratyk, a na bieżni imponowali m.in. Anna Kiełbasińska oraz Karol Zalewski. 

 

 

Emocje, i to niekoniecznie pozytywne, towarzyszyły finałowi biegu na 60 metrów przez płotki. Na starcie popełniony został falstart, a w blokach został Artur Noga. Zawodnicy pobiegli i najlepszy był Damian Czykier (czas 7.80), który wyprzedził Dawida Żebrowskiego (7.94) i Dominika Bochenka (7.98). Złożono jednak protest, który został rozpatrzony pozytywnie na korzyść zawodnika Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego. W związku z tym miano rozegrać bieg po zakończeniu zmagań – gdy zawodnicy byli już w blokach okazało się, że złożono protest odwoławczy i wstrzymano ponownie start. Ostatecznie ok. 19:25 ogłoszono, że bieg zostanie jednak powtórzony. Na linii startu znów było nerwowo – żółtą kartkę pokazano Dominikowi Bochenkowi. W powtórzonym biegu ponownie najlepszy był Czykier, który poprawił się i wygrał z wynikiem 7.79. Srebro wywalczył Dawid Żebrowski (7.84), a brąz udało się zdobyć Arturowi Nodze – 7.87.

Imponująco startuje w tym sezonie Anna Kiełbasińska. Zawodniczka SKLA Sopot ma już na koncie m.in. nieoficjalny rekord kraju w biegu na 300 metrów. Dziś w Arenie Toruń podopieczna Michała Modelskiego powetowała sobie wczorajszy falstart w biegu płotkarskim triumfując w biegu na 200 metrów. W świetnym stylu nasza reprezentantka „urwała” 0.01 sekundy ze swojego rekordu życiowego i złoto zdobyła z wynikiem 23.12 – najlepszym uzyskanym w hali przez polską sprinterkę od 30 lat. Na podium wbiegły jeszcze Martyna Kotwiła (23.98) oraz Agata Forkasiewicz (24.13).

Karol Zalewski był chyba najbardziej zapracowanym sprinterem w niedzielne popołudnie. Najpierw zdobył medal w biegu na 400 metrów , a nieco ponad godzinę później zaimponował w finałowej rywalizacji na o połowę krótszym dystansie. Zawodnik z Olsztyna ustanowił wartościowy rekord życiowy pokonując okrążenie Areny Toruń w 20.64 – to drugi rezultat w historii polskiej lekkoatletyki. Zalewski zdecydowanie pokonał Dominika Kopcia (21.19) oraz Przemysława Adamskiego (21.58).

Justyna Święty-Ersetic w czwartek w Arenie Toruń poprawiła rekord Polski w biegu na 400 metrów. Dziś, w finale mistrzostw Polski, podopieczna Aleksandra Matusińskiego pobiegła nieco wolniej niż kilka dni temu. Wygrała złoto osiągając czas 52.11. Za jej plecami walkę do ostatnich metrów stoczyły Patrycja Wyciszkiewicz oraz Małgorzata Hołub – panie uzyskały wyniki 52.56 i 52.57. Mocno na ostatnich metrach zaatakowała także Aleksandra Gaworska, ale finalnie była czwarta.

Świetnie pobiegł Jakub Krzewina, który pewnie wygrał bieg na 400 metrów. Zawodnik wrocławskiego Śląska pokonał dwa okrążenia toruńskiej hali w 46.15. Mocno atakowali też Rafał Omelko i Karol Zalewski – wpadli na metę niemal równo, ale minimalnie szybszy był ten pierwszy. Panowie uzyskali czasy 46.33 i 46.35.

Bardzo zadowolona zeszła z bieżni świeżo upieczona mistrzyni kraju w halowym biegu na 800 metrów Angelika Cichocka. Nasza halowa wicemistrzyni świata z Sopotu wygrała z czasem 2:04.81 i pokonała Annę Sabat (2:05.25) oraz Weronikę Wykę (2:05.70). Mistrzyni Polski nie zdecydowała jeszcze czy podczas mistrzostw w Birmingham pobiegnie na 800 czy 1500 metrów – do imprezy ma zostać zgłoszona w obu tych konkurencjach, a decyzję podejmie później.

Nadal ostatecznej decyzji dotyczącej startu w halowych mistrzostwach świata nie podjął Adam Kszczot. W Toruniu zawodnik RKSu Łódź wygrał na tym dystansie osiągając czas 1:48.08 i chciał także pomóc swojemu klubowemu koledze, Mateuszowi Borkowskiemu, w uzyskaniu wskaźnika.

- Starałem się pomóc w uzyskaniu minimum na mistrzostwa świata. Nie odbiegłem od niego, chciałem żeby miał kontakt ze mną. – mówił po biegu Adam Kszczot, który chwalił także Mateusza Borkowskiego jako utalentowanego zawodnika młodego pokolenia.

Borkowski uzyskał 1:48.23 i ostatecznie nie wypełnił wskaźnika PZLA, który ustalono na poziomie 1:46.50. Brąz zdobył Patryk Kozłowski – 1:50.57.  

W biegu na 3000 metrów szybko prowadzenie objęła trójka zawodniczek, która systematycznie powiększała przewagę nad rywalkami. Na ostatniej prostej iście sprinterskim finiszem popisała się Barbara Niewiedział. Trzykrotna mistrzyni igrzysk paraolimpijskich złoto w Toruniu okrasiła czasem 9:23.94. Drugie miejsce zajęła Karolina Giza (9:29.51), a brąz zdobyła Aleksandra Brzezińska (9:31.07).

Równą postawę zaprezentowali uczestnicy finałowego biegu na 3000 metrów. Złoto zdobył Adam Czerwiński (8:19.46), który pokonał Romana Kwiatkowskiego (8:21.47) i Dawida Malinę (8:23.17).

Drugie złoto w ten weekend zdobyła Anna Jagaciak-Michalska. Po wczorajszym triumfie w trójskoku w niedzielne popołudnie zawodniczka AZSu Poznań wygrała skok w dal. W najlepszej próbie mistrzyni kraju uzyskała odległość 6.34 – tylko w jednej próbie do Jagaciak-Michalskiej zbliżyła się Magdalena Żebrowska osiągając 6.14. Brązowy medal z rekordem życiowym 6.02 zdobyła Pia Skrzyszowska – młoda podopieczna Przemysława Radkiewicza mając niespełna 17 lat wywalczyła pierwszy w karierze medal seniorskich mistrzostw kraju.

Mateusz Różański skoczył w dal 7.73 i został mistrzem Polski. Drugi był Karol Hoffmann (7.48), trzeci Norbert Kański (7.41).

Młoda zawodniczka z Łodzi, Aleksandra Nowakowska, została halową mistrzynią Polski w skoku wzwyż. Złoto zapewniła sobie pokonując w trzeciej próbie 1.85. Czysto do poziomu 1.82 skakała Paulina Wal, ale nie udało jej się zaliczyć wysokości 1.85 i wywalczyła srebro. Brąz zdobyła Paulina Borys – 1.82.

Emocje w skoku o tyczce zapewnili oczywiście Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski. Najpierw skuteczniej przez konkurs szedł zawodnik bydgoskiego Zawiszy, który w pierwszych próbach pokonywał 5.20, 5.50 oraz 5.72. Z tą ostatnią wysokością męczył się Lisek. Lider list światowych zmobilizował się i w trzeciej próbie uporał się z poprzeczką zawieszoną właśnie na 5.72. Później Lisek skoczył w drugiej próbie 5.83 (Wojciechowski strącił dwa razy 5.83 i raz 5.88) i bez powodzenia atakował 5.93. Brązowymi medalami podzielili się Sebastian Chmara i Damian Tomalik, którzy zaliczyli jedynie 4.60.

Za mityng Copernicus Cup zrewanżował się Konradowi Bukowieckiemu Michał Haratyk. Zawodnik bielskiego Sprintu trzykrotnie przekraczał w Arenie Toruń 21 metrów, a zmagania zakończył próbą na 21.47. Słabszy start zanotował rekordzista Polski. Widać było, że Bukowiecki męczy się w kole – w najlepszej próbie, po niemal ekwilibrystycznym tańcu w kole – pchnął 20.60. Brąz wywalczył Jakub Szyszkowski – 19.73.

- W Birmingham podczas mistrzostw świata chciałbym coś jeszcze do tego wyniku dołożyć. Z pewnością będzie mi tam łatwiej niż dwa lata temu w Portland, gdy nie byłem tak doświadczonym zawodnikiem. – mówił mistrz Polski.

Wielobojowa rywalizacja w Arenie Toruń zakończyła się ostatecznym triumfem Patryka Barana. Niespełna 20-letni zawodnik zgromadził w dwudniowej rywalizacji 5661 punktów i minimalnie – o cztery oczka – pokonał Pawła Wiesiołka (5657 pkt.). Brązowy medal zdobył rówieśnik triumfatora, czyli Rafał Horbowicz – w siedmioboju zgromadził 5427 punktów.  

Bardzo ciekawy przebieg miał bieg sztafetowy 4x400 metrów drużyn mieszanych. Na pierwszej zmianie Dariusz Kowaluk wyprowadził na pozycję lidera zespół AZSu-AWFu Warszawa. Tę pozycję utrzymały Emilia Ankiewicz i Weronika Wyka. Na ostatniej zmianie Wiktor Suwara na moment stracił prowadzenie, ale po ataku na ostatnim okrążeniu przyprowadził ekipę z Bielan na pierwszym miejscu. Złota drużyna uzyskała czas 3:27.20, najlepszy w historii polskiej lekkoatletyki halowej (w niedzielę ta konkurencja debiutowała w programie zawodów halowych w naszym kraju). Srebrne medale wywalczył zespół AZSu-AWFu Kraków (3:28.52), a brąz ekipa „azetesiaków” z Katowic – 3:35.06.

W klasyfikacji medalowej mistrzostw Polski zwyciężył bydgoski Zawisza – zawodnicy tego klubu zdobyli 6 medali, w tym 4 złote. 

Kolejne lekkoatletyczne emocje już za nieco ponad tydzień – 1 marca w Birmingham rozpoczynają się 17. IAAF Halowe Mistrzostwa Świata. Enuncjacja składu Polski na te zawody będzie miała miejsce na początku przyszłego tygodnia.

Pełne wyniki: Toruń

Toruń, Maciej Jałoszyński

Powrót do listy

Więcej