Menu
1 / 0
Aktualności /

MŚ W BERLINIE: Małachowski na złoto?

Piotr Małachowski we wtorek awansował do finału rzutu dyskiem. Zrobił to z ósmym wynikiem kwalifikacji. Teraz, mimo urazu palca i zaległości treningowych, zamierza walczyć w środowym finale. Nawet o najwyższe cele!

Piotr Małachowski we wtorek awansował do finału rzutu dyskiem. Zrobił to z ósmym wynikiem kwalifikacji. Teraz, mimo urazu palca i zaległości treningowych, zamierza walczyć w środowym finale. Nawet o najwyższe cele!

Trzy tygodnie temu nie wiadomo było, czy zdecyduje się na przyjazd do Berlina. Palec wskazujący prawej dłoni, odpowiedzialny za kręcenie dysku, bolał go niemiosiernie. Poza tym, we wcześniejszym okresie kontuzja uniemożliwiała przeprowadzenie normalnych treningów. Piotr przyznawał, że brakuje mu kilkuset rzutów, które wiosną zazwyczaj wykonywał. To ogromna część pracy, konieczna, by w sezonie letnim osiągać dobre wyniki. Ostatnio nasz wicemistrz olimpijski częściej rzucał kulą (by nie obciążać palca) niż dyskiem.

Piotr Małachowski (fot. Adam Nurkiewicz)

Jednak we wtorek wieczorem, przechadzając się korytarzem na piątym piętrze hotelu Estrel, Małachowski rzucił w kierunku ofrcera prasowego PZLA: - Mam nadzieję, że będziesz jutro w okolicy namiotu konferencyjnego. Będę potrzebował tłumacza podczas konferencji praswoej. Bo zamierzam zdobyć złoto. Serio.

Czy to tylko luźny żart znanego z wielkiego poczucia humoru, sympatycznego dykobola, czy może prorocze słowa pewnego siebie sportowca? Przekonamy się w środę. Początek finałowego konkursu dyskoboli o godz. 20.10.

Z Berlina

Rafał Bała

Powrót do listy

Więcej