Zawodnik Sopockiego Klubu Lekkoatletycznego Maciej Megier został w Bergen mistrzem Europy do lat 23 w biegu na 3000 metrów z przeszkodami. Polak czasem 8:20.17 poprawił rekord życiowy i jednocześnie poprawił najlepszy w historii wynik uzyskany podczas mistrzostw kontynentu U23. W porannej sesji z awansu do popołudniowego finału, okraszonego rekordem Polski, cieszyły się też polskie sprinterki ze sztafety 4 x 100 metrów.
Podopieczny trenera Zbigniewa Rolbieckiego leciał do Norwegii jako lider europejskich tabel w biegu na 3000 metrów z przeszkodami z jasnym celem – chciał zdobyć w Bergen złoty medal. Przed dwoma laty podczas poprzedniej edycji mistrzostw podium zabrał mu upadek na ostatnim rowie z wodą. Tym razem wszystko poszło po jego myśli. Megier od startu trzymał się na czele stawki, nie dał się pokonać Holendrowi Niellessenowi, który na stadionie Fana zdążył już wygrać rywalizację na 1500 metrów, i pewny swego mknął ku mecie. Uzyskał czas 8:20.17, którym poprawił rekord mistrzostw Europy oraz ustanowił rekord życiowy.
– Muszę szczerze powiedzieć, że na biegach takiej rangi ciężko się oderwać. Kleiliśmy z chłopakami ten bieg. Holender ma niesamowity finisz i bardzo bałem się, że mnie dogoni. On jednak ścigał się z Portugalczykiem za moimi plecami i nie zagroził mi ostatecznie. Świetnie do tej imprezy przygotował mnie mój trener, Zbigniew Rolbiecki, szczególnie pod względem technicznym. Na ostatnim kole spojrzałem na zegar i już wiedziałem, że poprawię rekord mistrzostw. Mam dużą motywację, mam cele i pragnę dalej rywalizować – powiedział Megier. Generalnym sponsorem lekkoatletycznej reprezentacji Polski jest Grupa ORLEN.
Szóste miejsce w konkursie tyczkarek zajęła w niedzielne przedpołudnie Zofia Gaborska. Polka bez problemów pokonywała kolejno 3.95, 4.10 oraz 4.20. Nasza zawodniczka kręciła się w okolicach strefy medalowej, ale trzy nieudane skoki na 4.30 zaważyły na braku miejsca w czołowej trójce. Ostatecznie Gaborska zakończyła konkurs na szóstym miejscu.
W chodzie na 10 000 metrów panów mieliśmy jednego reprezentanta. Dominik Barbużyński z Lechii Gdańsk uzyskał czas 45:45.76 i zajął odległe 27. miejsce.
Siedmioboistka Carmen Nowicka skoczyła w dal 5.89 i rzuciła oszczepem 31.37. Przed ostatnią konkurencją Polka ma 4589 punktów i zajmuje 18. miejsce.
Już na południowych eliminacjach formą błysnęły nasze sprinterki. Polska sztafeta 4 x 100 metrów w składzie Aleksandra Piotrowska, Inga Kanicka, Magdalena Niemczyk, Emilia Wójtowicz zajęła w swojej serii drugie miejsce. Panie czasem 43.48 poprawiły rekord Polski do lat 23 i rozbudziły apetyty kibiców przed popołudniowym finałem.
Przepustkę do wieczornego finału wywalczyła także sztafeta kobiet 4 x 400 metrów. Klaudia Osipiuk, Martyna Guzowska, Olivia Greiner i Dominika Duraj pobiegły w sobotni poranek 3:32.94 i z czasem uzyskały kwalifikację do – zapowiadającego się niezwykle ciekawie ze względu na wyrównany poziom drużyn – biegu o medale.
Pełne wyniki i program minutowy: Bergen
Maciej Jałoszyński / foto: Łukasz Szeląg