Menu
1 / 2
Aktualności /

65. PZLA HMP: Święty-Ersetic ze złotem, Lesiewicz z kolejnym rekordem Polski U20

65. PZLA HMP: Święty-Ersetic ze złotem, Lesiewicz z kolejnym rekordem Polski U20
65. PZLA HMP: Święty-Ersetic ze złotem, Lesiewicz z kolejnym rekordem Polski U20 65. PZLA HMP: Święty-Ersetic ze złotem, Lesiewicz z kolejnym rekordem Polski U20

Świetny bieg na 400 metrów pań był ozdobą drugiego dnia halowych mistrzostw Polski w Arenie Toruń. Zwyciężyła Justyna Święty-Ersetic, a kolejny raz rekord Polski U20* poprawiła niespełna 18-letnia Kornelia Lesiewicz. Sensacyjnie zakończył się finał biegu na 800 metrów, w którym Patryk Dobek zdystansował Adama Kszczota. Minimum na halowe mistrzostwa Europy na dystansie 3000 metrów wywalczył Michał Rozmys. Z drugim wynikiem w światowych tabelach zakończył siedmiobój Paweł Wiesiołek.

Kolejny dobry start w tym sezonie zanotował Damian Czykier. W Toruniu złoty medal zdobył z czasem 7.59

Najważniejsze jest złoto bo nie zabrakło dziś błędów. Mam nadzieję, że uniknę ich za dwa tygodnie podczas mistrzostw Europy – zapewniał Czykier.

Wartościowy rekord życiowy 7.65 ustanowił srebrny medalista Krzysztof Kiljan. Brązowy medal zdobył najbardziej doświadczony ze stawki finalistów Artur Noga (7.74).

Pierwszy indywidualny medal w karierze zdobyła zwyciężczyni sprintu na 200 metrów Paulina Guzowska. Zawodniczka AZS-AWF Katowice pokonała jedno okrążenie hali w 23.76.

Od początku chciałam zacząć jak najmocniej i dotrzymać to do samego końca. To się udało, tak jak zaplanowałam – mówiła po biegu nowo kreowana mistrzyni kraju.

Srebrny medal zdobyła Izabela Jastrząb (23.88), a brązowy Kinga Gacka (24.12).

W biegu na 200 metrów panów złoty medal zdobył Adrian Brzeziński (21.06). Dla sprintera Miejskiego Klubu Lekkoatletycznego Toruń to pierwszy w karierze tytuł mistrza Polski. Srebro zdobył Łukasz Żok (21.18). Podobnie jak przed rokiem brązowy medal zdobył Patryk Wykrota (21.37).

Świetną walkę można było zobaczyć podczas biegu pań na dystansie 400 metrów. Tytuł obroniła Justyna Święty-Ersetic osiągając najlepszy wynik w sezonie: 52.02. Raciborzanka już po pierwszym okrążeniu objęła prowadzenie, którego nie oddała do mety.

Na szczęście pierwsza zeszłam do bandy i uniknęłam zbędnych przepychanek – relacjonowała bieg mistrzyni kraju.

Ponownie zaimponowała młodziutka Kornelia Lesiewicz, która przed tygodniem poprawiła rekord Polski juniorek. W niedzielę wyśrubowała ów rekord zostając halową wicemistrzynią Polski z czasem 52.56!

Jestem bardzo szczęśliwa. Miałam to szczęście, że biegałam za Justyną, która startowała z trzeciego toru. Trzymałam się jej, a ona była dla mnie swego rodzaju zającem – śmiała się po biegu Lesiewicz.

Formę niespełna 18-letniej Gorzowianki doceniła Święty-Ersetic.

– Już po mistrzostwach juniorów było widać, że Kornelia ma jeszcze rezerwy. Dziewczyna ma talent i będę trzymała kciuki za jej karierę. Mam nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję pobiec razem w sztafecie – komplementowała młodszą koleżankę zwyciężczyni.

Brązowy medal wywalczyła Małgorzata Hołub-Kowalik (52.86), a poniżej 53 sekund pobiegła także czwarta na mecie Natalia Kaczmarek (52.98).

Karol Zalewski od początku kontrolował finałowy bieg na 400 metrów i zwyciężył z wyraźną przewagą nad rywalami. Sprinter po roku przerwy ponownie został halowym mistrzem Polski na tym dystansie. W niedzielę uzyskał w Arenie Toruń 46.52.

Chciałem pokazać chłopakom, że jestem mocny. Jak usłyszałem spikera mówiącego, że mam przewagę to wyluzowałem –  powiedział Zalewski, dodając iż na mistrzostwach Europy będzie chciał pobiec tylko w sztafecie.

Wicemistrzem kraju został Dariusz Kowaluk (46.98), który na ostatnich metrach stoczył emocjonujący pojedynek z brązowym Wiktorem Suwarą (47.00).

Długo w biegu na 800 metrów prowadziła Anna Wielgosz, znana lepiej pod panieńskim nazwiskiem Sabat. Rzeszowianka zbudowała przewagę, ale na ostatnim okrążeniu dogoniły ją Angelika Cichocka i Joanna Jóźwik. Ta ostatnia po wyjściu na finiszową prostą biegnąć po drugim torze wpadła pierwsza na metę osiągając czas 2:01.90

 Ten bieg to bardzo dobry prognostyk przed kolejnymi startami. Zmieniłam trening, jednostki treningowe. Teraz mocniej stawiamy na wytrzymałość – przyznała po biegu Jóźwik

Drugie miejsce zajęła Cichocka – 2:02.12. Liderująca przez dłuższy czas Wielgosz zakończyła zmagania na trzecim miejscu osiągając rezultat 2:03.41.

Sensacyjnie zakończył się finał biegu panów na 800 metrów. Na ostatniej prostej Patryk Dobek dogonił halowego mistrza świata na tym dystansie Adama Kszczota i wyprzedził go tuż przed metą. Finiszował z czasem 1:47.12.

Wiedziałem, że Adam ma świetny finisz. Wiedziałem też, że będzie zmieniał tempo. Dzisiejszy bieg, ta wygrana, pokazuje, że idziemy z trenerem w dobrym kierunku. Postanowiliśmy sprawdzić się na tym dystansie, ale zawsze w treningu stawiałem na wytrzymałość. Żeby zafiniszować tak jak dziś trzeba być nie tylko szybkim, ale też wytrzymałym – podkreślił Patryk Dobek

Słowa uznania wobec mistrza kraju skierował też Adam Kszczot, który uzyskał w niedzielę czas 1:47.35.

To drugie miejsce to dodatkowa motywacja. Teraz trzeba sobie to poukładać, a na mistrzostwach Europy będzie tabula rasa – powiedział Adam Kszczot.

Brązowy medal zdobył Mateusz Borkowski – 1:47.88.

Na dystansie 3000 metrów mistrzynią kraju została Beata Topka (9:17.30), która pokonała Kingę Królik (9:18.60) oraz Weronikę Lizakowską (9:19.32).

W debiucie na dystansie 3000 metrów w hali Michał Rozmys zdobył złoto z czasem 7:58.78 i tym samym wypełnił minimum na halowe mistrzostwa Europy. Drugi był Aleksander Wiącek (8:01.13), a trzeci Szymon Żywko (8:07.57).

Najlepszym zespołem sztafetowym w biegu rozstawnym 4 x 200 metrów kobiet została ekipa klubu AZS-AWF Warszawa. Dominika Baćmaga, Justyna Paluch, Anna Gryc i Paulina Paluch uzyskały czas 1:37.34. Drugie miejsce wywalczyły akademiczki z Wrocławia – 1:37.67. Brązowy medal zdobył zespół AZSu-AWFu Kraków (1:39.12).

W rywalizacji sztafet 4 x 200 metrów mężczyzn Przemysław Kozłowski, Jacek Majewski, Paweł Dzida i Bartosz Taradaj z klubu AZS-AWF Katowice wygrali z czasem 1:26.51. Drugie miejsce zajął klub AZS Poznań (1:26.71), a trzecie Podlasie Białystok (1:28.30).

W biegu rozstawnym 4 x 400 metrów MIX najlepszy okazał się zespół AZSu Poznań (3:24.15), w którego składzie znaleźli się Adrianna Janowicz-Półtorak, Tymoteusz Zimny, Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka oraz Jakub Olejniczak. Drugie miejsce wywalczył AZS UMCS Lublin (3:26.59), trzecie AZS AWF Katowice (3:27.67).

Halową mistrzynią Polski w skoku w dal, z wynikiem 6.30, została Magdalena Żebrowska. Drugie miejsce zajęła obrończyni tytułu Karolina Młodawska, która skacząc 6.18 zaledwie o centymetr wyprzedziła Adriannę Szóstak.

W konkursie panów skacząc w ostatniej serii 7.68 Mateusz Różański zapewnił sobie złoty medal i pokonał Mateusza Jopka (7.64). Brązowy medal wywalczył Tomasz Jaszczuk (7.51).

Kamila Lićwinko po zaliczeniu w pierwszej konkursowej próbie 1.82 i trzech strąceniach na 1.86 kolejny raz została mistrzynią kraju.

Walczyłam do ostatnich zawodów o minimum na mistrzostwa Europy. To pierwszy sezon od dawna, w którym nie wystartują w imprezie docelowej – mówiła zawodniczka Podlasia Białystok.

Broniąca tytułu Wiktoria Miąso zdobyła dziś srebro zaliczając w drugiej próbie 1.82. Brązowy medal wywalczyła Julia Dutkiewicz – 1.78.

Halowym mistrzem Polski w skoku o tyczce został Piotr Lisek. Podopieczny Marcina Szczepańskiego w pierwszej próbie zaliczył 5.40 i w trzeciej 5.60. Później bez powodzenia atakował jeszcze 5.80.

Moje skoki były pozytywne. Najpierw walczyłem o mistrzostwo Polski, później skakałem dla kibiców. Myślę, że moja forma wzrasta. Mam nadzieję, że podczas mistrzostw Europy dostarczę ponownie pozytywnych emocji  – zaznaczył Lisek.  

Srebro zdobył Robert Sobera (5.40), brąz Paweł Wojciechowski (5.30).

Kolejny rok z rzędu najlepszym kulomiotem halowych mistrzostw Polski został Michał Haratyk. Rekordzista kraju uzyskał w Toruniu 20.77. Drugie miejsce wywalczył Jakub Szyszkowski (20.45), a trzecie Konrad Bukowiecki (19.77).

W kończącym wielobój biegu na 1000 metrów Paweł Wiesiołek uzyskał  2:44.68 i na mecie mógł unieść rękę w geście triumfu. Podopieczny Michała Modelskiego złożył w Toruniu bardzo dobry wielobój gromadząc 6103 pkt. To drugi wynik w tym roku na świecie i rekord życiowy reprezentanta Warszawianki.

Wreszcie jestem równy. To był bardzo dobry start. Były rekordy życiowe np. w pchnięciu kulą. Cieszy też wynik na płotkach. Technicznie jest też dobrze w tyczce. Cieszę się, z optymizmem patrzę na mistrzostwa Europy. Ten wynik, ponad 6100 punktów, daje kopa  – powiedział Wiesiołek.  

Wicemistrzem Polski został Rafał Horbowicz (5647 pkt.), a brąz zdobył Jacek Chochorowski (5536 pkt.).

Pełne wyniki: Toruń

* wynik będzie podlegać procesowi ratyfikacji

Toruń, Maciej Jałoszyński / foto: Marek Biczyk, Tomasz Kasjaniuk

Powrót do listy

Więcej