Menu
1 / 0
Aktualności /

Pierwsi biało-czerwoni dotarli do Berlinia

Pierwsi biało-czerwoni dotarli do Berlinia

Pierwsza grupa reprezentantów Polski dotarła w sobotnie popołudnie do Berlina, gdzie od poniedziałku będą rozgrywane 24. Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce.

W tej grupie byli m.in. płotkarze (Patryk Dobek i Jakub Mordyl), sprinterki (z Ewą Swobodą na czele), sprinterzy (z mistrzem Polski na 100 i 200 m - Dominikiem Kopciem), skoczek w dal Tomasz Jaszczuk i kulomioci: Konrad Bukowiecki, Jakub Szyszkowski i Michał Haratyk. Podróż przebiegła bezproblemowo, a polska ekipa wylądowała na lotnisku Tegel, oddalonym od centrum o zaledwie kilkanaście minut. Autokar ruszuł z aeroportu w kierunku hotelu Berlin, zlokalizowanego w pobliżu berlińskiego ogrodu zoologicznego.

Ogromny hotel Polacy dzielą m.in. z Włochami, Czechami i Austriakami. Stąd zaledwie kilkaset metrów do placu , na którym stoi słynny Kościół Pamięci Cesarza Wilhelma. Świątynia została zniszczona w trakcie bombardowania Berlina w listopadzie 1943 roku, ale jej część zachowała się i została odrestaurowana. Właśnie przy tym zabytku klasy zerowej zbudowano trybuny i scenę, na której codziennie będzie można podziwiać lekkoatletów w trakcie dekoracji. A w poniedziałkowe popołudnie rozegrane zostaną tu eliminacje pchnięcia kulą. Organizatorzy przywieźli i rozłożyli na podeście grubą warstwę ziemi i murawy. Dla lidera europejskich tabel, Michała Haratyka, minimum kwalifikacyjne nie powinno stanowić problemu. Może być spokojny o jedno: kula - nawet źle wypchnięta - nie trafi w trybuny, czy w stojących nieopodal kibiców, bo odległość jest zbyt duża, a dodatkowo zawieszono siatki zabezpieczające.

Miejsce dekoracji medalistów ME 2018 

 

Ostatnie przygotowania do ceremonii dekoracji i eliminacji pchnięcia kulą

 

Druga duża grupa biało-czerwonych dotrze do Berlina w niedzielę popołudniu. Tego samego dnia między 17:00 a 19:30 odbędzie się oficjalny trening na Stadionie Olimpijskim.

rav

Powrót do listy

Więcej